Finanse behawioralne – o czym mowa?

Finanse behawioralne – o czym mowa?

Czasem można usłyszeć o tym, że ktoś zajmuje się finansami behawioralnymi. Można też przypuszczać, że wiele osób zadaje sobie pytanie, o co chodzi?

Jak mam to rozumieć?

Na wstępie należy podkreślić, że zajmowanie się finansami nie oznacza podejmowania konkretnych działań. Krótko mówiąc, wszystko jest skomplikowane i to bardziej niż wielu osobom może się wydawać.

W ten sposób docieramy do sedna sprawy – możemy mówić o rozważaniach dotyczących rynków finansowych i ich uczestników. Co więcej, do tych rozważań włącza się zagadnienia psychologiczne, społeczne i antropologiczne. Wypada również dodać, że w szczególności chodzi o badanie indywidualnych zachowań inwestorów. Do tego dobrze wiedzieć, że badanie to odbywa się pod kątem decyzji inwestycyjnych na rynku kapitałowym.

Ważne jest też to, że przy finansach behawioralnych można zetknąć się z różnymi definicjami. Z jednej strony może to rozpraszać, a z drugiej możemy mówić o punkcie wspólnym. Dla niezorientowanych – chodzi o skupianie się wokół psychologicznej natury. Dotyczy to człowieka, inwestora i uczestnika rynku.

Jak podzielić finanse behawioralne?

Warto również zdawać sobie sprawę z podziału finansów behawioralnych. Kiedy tematem są finanse behawioralne, możemy wyróżnić analizę zachowania inwestorów i analizę zachowania się rynku kapitałowego. Na tym nie koniec, ponieważ przy analizie zachowania inwestorów mamy teorię perspektywy, badanie prowadzone nad efektem predyspozycji i badanie związane ze zniekształceniami poznawczymi. Przy analizie zachowania się rynku kapitałowego mamy same badania nad anomaliamisezonowymi, fundamentalnymi i tymi, które mają związek z nadreaktywnością rynków kapitałowych.