Prognozowanie zarobków

Celem każdej firmy jest zarobek – a w każdym razie trudno wyobrazić sobie, aby było inaczej. Co za tym idzie, może pojawić się pytanie, jaki zarobek uda mi się osiągnąć? Odpowiedź na to pytanie nie zawsze jest możliwa i warto zastanowić się nad tym, jakie ma to znaczenie.
Unikanie prognozy
Można zaryzykować pogląd, zgodnie z którym ludzie czasami (albo i często) unikają prognozowania zarobków. Trudno powiedzieć, dlaczego tak się dzieje, ale to w tym momencie nie jest najważniejsze. W tym momencie najważniejsze jest zerwanie z czymś, co może powodować problemy.
Niektórzy mogą zapytać, po co zajmować się prognozowaniem zarobków? Co by nie mówić, są osoby, w przypadku których najważniejsze są fakty. Skupianie się na faktach jest jak najbardziej zrozumiałe, ale trzeba pamiętać o tym, że są różne sytuacje. Kiedy chodzi o pracę, prognozowanie zarobków daje swego rodzaju komfort (ponadto praca nie jest wyjątkiem). Oczywiście czasem nie da się oszacować dokładnej kwoty, ale czy to ma jakieś znaczenie? Nawet przybliżona kwota gwarantuje ogromną pomoc. Zresztą wystarczy wyobrazić sobie, że w pewnym momencie coś dzieje się nie po myśli – jeżeli prognoza jest kiepska, zawsze można próbować zareagować.
Istotne jest też to, że życie przedsiębiorcy można określić niepewnością. Niemniej jednak pamiętajmy o tym, że mówienie na temat niepewności to nic innego jak ogólne przedstawienie sytuacji. Do tego zawsze należy starać się doprowadzić do zminimalizowania ryzyka – jeśli mogę sobie pomóc, to nie ma się nad czym zastanawiać.