Pieniądze na węgiel

Wszystko wskazuje na to, że czekają nas dopłaty na węgiel – chodzi o 3000 zł. Niektórych może to szokować, ponieważ nie tak dawno prezydent podpisał ustawę o gwarantowanej cenie węgla.
Co się stało?
Gwarantowana cena węgla nie miała przełożenia na rzeczywistość i uczciwie rzecz ujmując, nikt nie powinien się temu dziwić. Chodzi w końcu o rekompensatę dla autoryzowanych pośredników, natomiast ludzie chcą zarabiać. Szokujące, prawda?
Projekt dopłat na węgiel również budzi popłoch. Powody takiego stanu rzeczy są różne – na pewno warto zadać sobie pytanie, czy dopłaty sprawią, iż węgla będzie więcej? Odpowiedź na to pytanie jest oczywista. Można też choćby mówić o przykryciu niekompetencji czy dyskryminowaniu tych, którzy nie ogrzewają się węglem. Rzecz jasna nie sposób też nie wspomnieć o inflacji – od wielu tygodni sporo mówi się na temat rosnących cen i nasz rząd zdaje się nic z tym nie robić. Czy też robić, ale w sposób niewłaściwy, bo rozdawnictwo na szeroką skalę będzie mieć odzwierciedlenie w cenach.
Prawdopodobnie wiele osób zadaje sobie pytanie, co nas czeka w najbliższym czasie? Odpowiedź jest trudna albo i niemożliwa. Nie ma też co ukrywać, że jest to coś, co w znacznym stopniu ma prawo niepokoić. Trzeba też otwarcie powiedzieć, że mowa o temacie, w przypadku którego niełatwo pokusić się o radę – wydaje się, że zostaje tylko obserwować sytuację i postępować zgodnie ze swoimi (lub czyimiś) przypuszczeniami.
Jeśli interesujesz się informacjami związanymi z finansami, warto jeszcze zajrzeć pod ten adres.